A! Muszę jeszcze wspomnieć o guzikach, które zamontowałam na poduszkach. Mąż mój je wykonał z drewna. Byliśmy kiedyś na spacerze w lesie i się zrodził taki pomysł. A Marka długo nie trzeba prosić - też lubi zrobić coś swojego. I powstało kilka takich guziczków oryginalnych. Obecnie jest w trakcie robienia jeszcze innych, ale to niespodzianka, jeszcze nie wiem jak będą wyglądały. Lubię twórczy czas.
sobota, 26 czerwca 2010
Twórczy czas
Natchnęło mnie ostatnio do małych robótek. Wprawdzie mój czas nie pozwala na to, by w jeden dzień zrobić sobie takie o - poszewki na poduszki, ale troszku dziubiąc, pomalutku skończyłam. Maszyna do szycia, to głośna kobieta, a pod ścianą Janek, więc ręcznie wszystko sobie dukam. Ale jaka satysfakcja potem, że moja robota! Tak więc poduchy leżą już sobie dumnie na kanapie. A te drugie zdjęcia przedstawiają woreczek, który sobie uszyłam ostatnio. Znalazłam na bazarku taki piękny materiał, że nie mogłam się oprzeć i kupiłam go myśląc tylko o tym, co by tu z niego... Na pierwszy rzut poszedł woreczek na włóczki, bo był mi niezbędny (o woreczkomani kiedy indziej, ale materiału zostało jeszcze sporo na inne robótki. Tylko pomysłu trzeba i już. Jak coś powstanie, to się pochwalę;)
A! Muszę jeszcze wspomnieć o guzikach, które zamontowałam na poduszkach. Mąż mój je wykonał z drewna. Byliśmy kiedyś na spacerze w lesie i się zrodził taki pomysł. A Marka długo nie trzeba prosić - też lubi zrobić coś swojego. I powstało kilka takich guziczków oryginalnych. Obecnie jest w trakcie robienia jeszcze innych, ale to niespodzianka, jeszcze nie wiem jak będą wyglądały. Lubię twórczy czas.



A! Muszę jeszcze wspomnieć o guzikach, które zamontowałam na poduszkach. Mąż mój je wykonał z drewna. Byliśmy kiedyś na spacerze w lesie i się zrodził taki pomysł. A Marka długo nie trzeba prosić - też lubi zrobić coś swojego. I powstało kilka takich guziczków oryginalnych. Obecnie jest w trakcie robienia jeszcze innych, ale to niespodzianka, jeszcze nie wiem jak będą wyglądały. Lubię twórczy czas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz