czwartek, 5 sierpnia 2010

"Podarunek"


Przypuszczam, że osobie, która nie doczekała się jeszcze potomka trudno sobie wyobrazić jakie czasami bzdurne problemy logistyczne wynikają z faktu, że zwykle my - mamy pchamy przed sobą wózek. Najczęściej dotyczy to schodów, ale również mega krawężników, czy ciężkich drzwi, które otwierają się w stronę podjazdu (nasza przychodnia, o zgrozo!). I od jakiegoś czasu zachodziłam w głowę jak dostać się do mojej ulubionej "Przyjaznej" biblioteki. No bo milion schodów do niej prowadzi i otwarta w takich godzinach, że Jasiek musi być ze mną. Poza tym niech się chłopak uczy od lat najmłodszych, że książki się gdzieś magazynują i można je wypożyczać. Nie zaszkodzi jak się obędzie ze środowiskiem, chociaż póki niewiele z tego rozumie. Wracając... wykombinowałam, a jakże! Sklepik jest nieopodal mały z ciuszkami i pani, która w nim pracuje uprzejma. Tak więc bez problemu wóziczek u niej zostawiłam, a Janek na ręce i w książki. Efektem tamtego szperania między półkami była m.in. książka "Podarunek" Richarda Paula Evans'a. Przekonało mnie do jej wypożyczenia ostatnie zdanie z opisu: "To lektura pełna ciepła, zrozumienia i nadziei." Przeczucie mnie nie myliło - jestem zadowolona. Ja bym jednak to ostatnie zdanie zapisała inaczej: " To lektura, która uczy pomagać i sprawia, że człowiek ma ochotę zrobić coś dla innych." Przynajmniej ja tak ją odebrałam. Akcja osadzona jest w okolicy Świąt Bożego Narodzenia, miło było w upalny dzień przypomnieć sobie ten magiczny klimat przedświąteczny. To, co chciałabym tutaj zacytować, to krótkie myśli zapisane przed rozpoczęciem się kolejnego rozdziału.

"Według mnie różnica między piekłem a niebem polega nie na klimacie, lecz na towarzystwie. Przebywanie wśród ludzi podobnych do nas samych dla niektórych będzie niebem, dla innych istnym piekłem."

"Każde dobro jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry..."( Jk 1,17)

"Najważniejszą historią, jaką w życiu piszemy, jest nasza własna - nie jest pisana atramentem, ale codziennymi wyborami."

"Pragnę przejść przez życie w takim sposób, by moja historia nie była opowiadana kiedyś ku przestrodze."

"Wyrzuty sumienia to najbardziej męczący z towarzyszy."

"Zachody słońca i wspomnienia z dzieciństwa łączy ten sam rodzaj magii. I nie bierze się ona z ich piękna, ale z ulotności."

"Wiadomo, że minuta po tamtej stronie byłaby warta więcej aniżeli wszystkie religijne i filozoficzne księgi razem wzięte."

"Złodziejowi się wydaje, że wszyscy wokół to rabusie. Kłamcy, że wszyscy wokół to oszuści. Przekleństwem każdego grzechu jest to, że zamyka nas w kręgu fałszywych wyobrażeń."

"To drobne bezinteresowne przysługi oddane komuś procentują najbardziej".

"Wszyscy jesteśmy księżycami, niektórzy tylko lepiej ukrywają swoją ciemną stronę."

Strach wymierza większą karę, niż kiedykolwiek zdoła to uczynić sprawiedliwość."

"Przebaczenie nie wymaga od nas, abyśmy przymknęli na coś oczy,a raczej abyśmy je tak naprawdę otwarli."


1 komentarz: